Po obejrzeniu Johna Wicka 3/4 kilka razy, nagle poczułem potrzebę posiadania ładnego 2011. Jestem pewien, że nie jestem jedyny. To Hollywood, ale te filmy wydają się wysuwać broń palną na pierwszy plan. A te pistolety TTI wyglądają zajebiście. Ale co byście polecili za swoje pieniądze?
Naprawdę podoba mi się Pit Viper i Sand Viper. Wysoka szczerbinka jest naprawdę fajna, ale brak możliwości zamontowania optyki na pistolecie za 8 tysięcy dolarów wydaje się śmieszne. Wolę ogólny wygląd Sand Viper, ale chciałbym, żeby miała zapasowe przyrządy celownicze. Słyszałem również, że cena jest wyższa ze względu na powiązania TTI/Hollywood i że jakość nie jest tak dobra jak w przypadku niektórych innych w podobnej cenie.
To skłoniło mnie do przyjrzenia się Staccato XC. Podobny pod tym względem, że jest kompensowany i ma wysoką szczerbinkę. Wolę ulepszony moduł chwytu, taki jak Cheely, ale słyszałem tylko dobre rzeczy, a cena jest lepsza.
A potem jest Erebus… Czy to jest najlepszy kompensowany 2011? Byłoby fajnie, gdyby miał możliwość strzelania z przyrządów celowniczych lub kropki, ale słyszałem, że to po prostu strzela jak marzenie i jest lepiej zbudowany niż TTI.
Czy warto dopłacić 3 tysiące dolarów za TTI lub Erebus w porównaniu do XC?
Nie strzelam w żadnej konkretnej klasie. Chcę po prostu super płasko strzelającego 2011, żeby się dobrze bawić. Czy brak przyrządów celowniczych to problem, czy w ogóle za nimi tęsknicie?
Naprawdę podoba mi się Pit Viper i Sand Viper. Wysoka szczerbinka jest naprawdę fajna, ale brak możliwości zamontowania optyki na pistolecie za 8 tysięcy dolarów wydaje się śmieszne. Wolę ogólny wygląd Sand Viper, ale chciałbym, żeby miała zapasowe przyrządy celownicze. Słyszałem również, że cena jest wyższa ze względu na powiązania TTI/Hollywood i że jakość nie jest tak dobra jak w przypadku niektórych innych w podobnej cenie.
To skłoniło mnie do przyjrzenia się Staccato XC. Podobny pod tym względem, że jest kompensowany i ma wysoką szczerbinkę. Wolę ulepszony moduł chwytu, taki jak Cheely, ale słyszałem tylko dobre rzeczy, a cena jest lepsza.
A potem jest Erebus… Czy to jest najlepszy kompensowany 2011? Byłoby fajnie, gdyby miał możliwość strzelania z przyrządów celowniczych lub kropki, ale słyszałem, że to po prostu strzela jak marzenie i jest lepiej zbudowany niż TTI.
Czy warto dopłacić 3 tysiące dolarów za TTI lub Erebus w porównaniu do XC?
Nie strzelam w żadnej konkretnej klasie. Chcę po prostu super płasko strzelającego 2011, żeby się dobrze bawić. Czy brak przyrządów celowniczych to problem, czy w ogóle za nimi tęsknicie?